NEVER ENOUGH COSMETICS: Axotret czyli kuracja Isotretinoinum!

Axotret czyli kuracja Isotretinoinum!

0 Comments

Axotret - Isotretinoinum

Dokładnie 12 dni temu rozpoczełam swoją kuracje AXOTRET'em czyli pochodną witaminą A. do której byłam nastawiona stety niestety sceptycznie.

Odkąd pamietam gdy mialam 12 lat zaczełam zmagać się z trądzikiem młodzieńczym. Z początku były to wypryski, które jak dermatolog stwierdzil są normalne przez okres dojrzewania. Już wtedy dostałam maści i jak dobrze pamietam był to brevoxyl i psychogel do mycia twarzy.

Pomimo tego ,że mineło juz 9 lat ( O BOZE ) to niestety na mojej twarzy jest dużo blizn, rozszerzonych porów i niestety pojedynczych wyprysków, które kwalifikują sie pod tradzik bliznowaty.

Dla osoby, która nigdy nie zmagała się z tym problemem, sprawa może nie jasna , smieszna bądź przesadna - jednak niestety tak nie jest.

Dla takiej osoby codzienne zmagadania to katorgi, zwłaszcza jesli wyrzuca sie kupe kasy na leki a one nic nie daja.

U mnie dużo ososb nie zauwaza tego co mam na twarzy . ponieważ dobrze to kamufluje .ale gdy już trzeba sie tego pozbyć nie jest już tak kolorowo.

Kiedy mieszkałam w Anglii 2011-13 chodziłam tam do lekarza, który leczył mnie Tetracyliną. która w gruncie rzeczy pomogla mi ale na jakis czas , ponieważ później wszystko wróciło. Po tym etapie lekarz chciał wprowadzić kurację hormonalna antykoncepcyjną , która miała mi pomóc jeśli chodzi o stan cery. Tabletki przyjmowalam tak jak mi nakazano , jednak po przeczytaniu mnóstwo komentarzy jakie choroby te konkretne tabletki przynosily po kilku latach to po prostu zrezygnowałam..

no i teraz przejdzmy to TERAŹNIEJSZOSCI.

W październiku 2015 wybrałam się do dermatologa, stwierdzialam ze chce skonczyc z tym co mam na twarzy raz na zawsze. Kupowałam duzo kremów. maści z wyższych półek , które mi nie pomagały w rezultacie ..

Dermatolog zaleciła mi, kurację IZOTEKIEM z racji tego ,że leczenie tetracyliną w zupełnosci nie pomogło.

Po przeczytaniu wszystkich skutków ubocznych naprawde bałam się rozpocząć kurację, jednak gdy zobaczyłam efekty niektórych blogerek - po prostu zaniemowilam !

Wykonałam badania odpowiednie ,które trzeba wykonywać co miesiac trwania kuracji - wyniki dobre dlatego też od 14/11/2015 zaczełam .. brać isotretinium ale w AXOTRET, czyli tak jakby Izotek ale nowej generacji.

Co mogę powiedzieć na dzień dzisiejszy? Okropny ból stawów, wysyp na twarzy, przesuszone usta, pekąjąca skóra dłoni, wysuszone śluzówki oka i nosa..

Póki co przyjmuje dawke 10 mg, a od 14/12 zaczynam 20 mg.

Kurację przewidzianą mam na 8 miesiecy.

About Post Author

wlosomaniaczka

Morbi leo risus, porta ac consectetur ac, vestibulum at eros. Fusce dapibus, tellus ac cursus commodo, tortor mauris condimentum nibh, ut fermentum massa justo sit amet risus.